Jeż pigmejski- samotnik czy nie?

Czy jeż pigmejski to zwierzę, które preferuje życie w samotności? A może lepiej jest mieć przynajmniej dwa?

Zdania są podzielone. Jedni na forach krzyczą „Samotnik, samotnik!”, inni przekonują „Mogą być razem”. Jaka jednak jest rzeczywistość?

Obie wersje są poprawne, a może raczej: obie wersje są po części trafne. Istnieje kilka sytuacji, gdy dwa (lub więcej) jeże mogą ze sobą żyć oraz funkcjonować:
– są to jeże tej samej płci
– mają łagodny charakter
– są zbliżone wiekiem
– mogą też być razem, gdy jest to matka z córką lub siostry z tego samego miotu

Kiedy jeże nie mogą być łączone?
– są odmiennej płci (samiec i samica)
– są to dwa samce (samce są mocno terytorialne)
– jest duża różnica wieku
– co najmniej jeden jeż nie ma pokojowego temperamentu

By połączyć jeże, należy znać dobrze każdego zwierzaka z osobna. Nie można tworzyć stadka i liczyć na to, że „jakoś to będzie”. Bo może być różnie, a nieodpowiedzialne łączenie skończyć może się nawet rozlewem krwi.

Jak łączyć jeże w stadko?
Jeżeli jesteś pewien, że jeże są pokojowo nastawione, mają spokojny temperament, łączenie należy podzielić na kilka etapów:

  1. Etap pierwszy.
    To moment, gdy jeże mieszkają już pod naszym dachem, ale nie dzielą jeszcze wspólnego terrarium (lub innej wygospodarowanej przestrzeni). Na tym etapie jeże powinny poznać nawzajem swój zapach. Dobrze będzie wypuścić najpierw jednego jeżyka na mniejszy wybieg (lub np. na tapczan). Jeżyk pobawi się zabawkami, oprze łapkami o ścianę. Po około godzinie można zabrać jeżyka, ponieważ zostawił on już tam swój zapach. Po odłożeniu pierwszego jeża na wybieg kładziemy drugiego, który zapoznaje się z zapachem pierwszego jeża. Po kilkudziesięciu minutach zamieniamy jeże. Czynność tę powtarzać przez kilka dni.
  2. Etap drugi.
    Gdy jeże „wstępnie” ze sobą zapoznane, przechodzimy do następnego etapu. Tutaj jeże oprócz „poczucia” siebie nawzajem muszą się też zobaczyć. W tym celu zapraszamy do przedsięwzięcia innych domowników. Każda z osób będzie trzymała jednego jeżyka. Jeżyki nie mogą się dotykać, powinny tylko się widzieć i czuć swój zapach. Po kilku takich sesjach idziemy o krok dalej: jeżyki cały czas są na rękach, jednak już na tyle blisko, by dotknąć się noskami i delikatnie się obwąchać. Na tym etapie nie puszczamy jeszcze jeżyków razem. Ten etap powinien powtórzyć się co najmniej kilka razy.
  3. Etap trzeci.
    Wreszcie jeżyki mogą razem pospacerować na wybiegu. Wybieg powinien być jednak możliwie jak największy i posiadać dużą ilość zabawek. Jeżyki powinny zostać puszczone na wybieg w tym samym czasie, aby nie był on już  „naznaczony” zapachem innego jeża. Kolczaki puszczamy po przeciwległych stronach, z dala od siebie. Duża przestrzeń ma sprawić, ze jeże nie będą na siebie non stop wpadać, a spora ilość zabawek nie pozwoli zbyt długo zajmować się innym jeżem. Teraz jeżyki jeszcze nie mogą zamieszkać razem. Wybieg powinien być cały czas monitorowany przez właściciela, jeżyki nie powinny zostawać ze sobą same. Jeżyki nie spędzają razem nocy na tym wybiegu.
  4. Etap czwarty.
    Przesadnie duży wybieg można wreszcie zmniejszyć do normalnych rozmiarów, tak samo zbyt duża ilość zabawek powinna zostać usunięta. Na mniejszym wybiegu jeżyki spotykają się częściej. Kolczaki mogą zostać razem na noc, jednak należy zapewnić im osobne schronienia- np drewniane domki. Każdy z jeży powinien mieć też swoją miseczkę z jedzeniem; miseczki powinny stać dosyć blisko siebie, by zwierzaki widziały się, jedząc (bo”przez żołądek do serca”) Po kilku dniach wypuszczania jeży razem na normalny wybieg można wreszcie pozwolić im żyć razem w jednym terrarium.

Każdy z etapów powinien być powoli wprowadzany, nic nie powinno dziać się tutaj zbyt szybko, by jeże miały czas przystosować się do nowej sytuacji. Zbyt szybkie wprowadzenie któregoś z etapów może skutkować zniechęceniem się jednego z jeżyków. Powodzenia! 🙂